Rozmowy motywacyjne i rozwiązywanie problemów wynikających z uprawiania aktywności fizycznej

with Brak komentarzy

Co daje aktywność fizyczna?

Agata straciła 45 kg w prawie dwa lata, ale liczby to nie wszystko. Jak mówi sama - Dzięki aktywności fizycznej odzyskałam lepsze życie. Moja pewność siebie wzrosła o 200%, energia życiowa również się podniosła. Skóra na ciele stała się jędrna, figura nabrały kobiecych kształtów, twarz odzyskała uśmiech, a oczy w końcu przestały być podkrążone. W końcu podobam się sobie i chcę się dzielić z innymi moją energią do życia. Dziś sport jest dla mnie tak ważny jak rodzina, mąż i dzieci.

Adam 34 lata, w nieco ponad pół roku zgubił 25 kg. Jak mówi sam - Dzięki aktywności fizycznej odzyskałem męskość, a wraz z tym poznałem piękną kobietę, która dziś jest moją żoną. To przez sport zacząłem wychodzić do ludzi, poznałem swoja wartość i stałem się bardziej otwarty na nowe znajomości. Pokonałem swoje kompleksy, pozbyłem się piwnego brzucha, przestałem pocić się nadmiernie, a zmęczenie i drzemka w ciągu dnia to już przeszłość do której nie wracam. Gdyby nie sport nadal bym siedział na kanapie z puszką w ręce i pstrykał bezsensownie pilotem biegając po kanałach. Jestem szczęśliwy, bo wchodząc w sport nie oczekiwałem tak wiele. Chciałem zgubić tylko kilka kg, a dziś dzięki temu mam rodzinę, dobrze wyglądam, mam mnóstwo nowych znajomych i co najważniejsze, czuję że odmłodniałem i to o co najmniej 10 lat.

Takich przykładów mógłbym Ci podać setki. W swoim dorobku trenerskim mam ich naprawdę mnóstwo. Najlepsze jest to, że wszystkie te historie łączy jeden schemat. Każdy z nich miał dość swojego wyglądu i swojego dotychczasowego nudnego i monotonnego życia. Brak energii do pracy i życia skłonił ich do podjęcia decyzji o zmianie. A tą zmianą było wprowadzenie w swoje dotychczasowe życie sportu i aktywności fizycznej.

Czy było warto? 100% moich podopiecznych mówi, że tak. A zatem, pozwól drogi czytelniku, że opowiem Ci teraz jak wygląda taki proces przemian, w którym aktywność fizyczna jest głównym sprawcą, że ludzie zwiększają swoją pewność siebie, pozbywają się kompleksów, ich ciało nabiera kształtów, a sylwetka staje się pożądana. Zapraszam Cię na mój artykuł.

 

Stres, mała pewność siebie, brak odwagi we wdrożenie nowych pomysłów - znasz to skądś?

Jak żyję, a mam 29 lat, nie poznałem jeszcze człowieka, który powiedziałby mi, że nigdy się nie stresował. Mam za sobą mnóstwo wywiadów z zawodowymi sportowcami, poznałem mnóstwo mówców publicznych, rozmawiałem z ludźmi, którzy są przedsiębiorcami i prowadzą wielkie firmy biznesowe. Myślisz, że oni urodzili się bez strachu? Myślisz, że oni urodzili się geniuszami? Myślisz że są kosmitami? Nie. Są to zwykli ludzie. Tacy sami jak Ty i ja. Jest kilka rzeczy, które łączą ich wszystkich, Ciebie i mnie również. To STRACH, PROBLEMY i CHĘĆ ZMIAN. (mam nadzieję, że to ostatnie również dotyczy Ciebie).

Czy chciałbyś w końcu stać się bardziej pewny siebie? Czy chciałbyś raz na zawsze pozbyć się swoich barier, które Cię blokują? Jeśli Twoje odpowiedzi na zadane powyżej dwa pytania brzmią TAK, to dobrze trafiłeś. Dziś zdradzę Ci swój sekret, który spowodował że pozbyłem się tików nerwowych, zdobyłem ponad 150 medali zapaśniczych, zostałem Trenerem Roku 2016, napisałem książkę pt. „Siłownia Charakteru”. Powiem Ci również jak zmieniło się moje życie, kiedy zostałem Trenerem Personalnym, czemu warto nim zostać i dlaczego jest to zawód przyszłości.

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Nikt nie urodził się wybitnym sportowcem czy biznesmenem. Nie istnieje coś takiego jak gen mistrza, sportowca, biznesmena czy pewnego siebie człowieka. Każdy, kto jest dziś wybitny w danej dziedzinie, kiedyś był słaby, ale stanął w kolejce do rozwoju osobistych umiejętności. Na początku popełniał masę błędów, tracił setki godzin na praktykę i wciąż słyszał od innych, że się nie uda. Znasz to skądś?

Pozwól, że zadam Ci pytanie. Czy chciałbyś zmienić coś w swoim życiu i zostać trenerem personalnym? Pomyśl ile to razy Twoim bliscy, szef w pracy, rodzina czy znajomi podcięli Ci skrzydła – mówiąc, to się nie uda, jesteś za słaby, odpuść…? Jak się wtedy czułeś, czy Twoja chęć do zmian i pewność siebie rosła, czy może malała? Pozwól, że po krótce opowiem Ci jak było to u mnie.

Dorastając, zawsze angażowałem się w sport. Piłka nożna, siatkówka i zapasy były moimi ulubionymi sportami. W szkole podstawowej postawiłem na zapasy. Moim, iż moi najbliżsi koledzy we mnie nie wierzyli ja postanowiłem, że będę zapaśnikiem. A to, że zawsze byłem najmniejszy w szkole, nigdy mi nie przeszkadzało. W końcu w zapasach nie liczył się tylko wzrost, ale siła i zwinność także. Minął pierwszy, drugi i trzeci roku treningów. W szkole średniej byłem już członkiem kadry narodowej i reprezentantem Polski na Mistrzostwach Europy. Szło mi naprawdę dobrze. Na swojej drodze do mistrzostwa przegrywałem wielokrotnie. Odchodziłem z klubu i wracałem. Obrażałem się na swoich trenerów wielokrotnie. To był dla mnie wyjątkowy czas. W swojej karierze sportowca zdobyłem 10 medali Mistrzostw Polski i około 150 medali wywalczonych w kraju i za granicą. Dlaczego o tym mówię? Bo sport nauczył mnie życia. Bo sport wyrobił we mnie dyscyplinę. Bo sport pokazał mi że nawet najmniejsi mogą osiągać wielkie laury. Bo sport dał mi charakter, obudził męskość i pewność siebie.

Ja połączyłem moje zamiłowanie do sportu z pracą. Dziś jestem trenerem i pomagam innym ludziom, aby byli zdrowsi. Jeśli czujesz w sobie wewnętrzną potrzebę pomocy innym w aktywności fizycznej, lubisz ćwiczyć, a przede wszystkim chcesz mieć zawód, który jest przyjemny i bardzo ceniony, to z całego serca polecam Ci mój zawód – zostań Trenerem Personalnym.

Zgodzisz  się ze mną, że dzisiejszy świat przyśpieszył, a ludzi w nim żyjący biegną, żyją w ciągłym stresie, a w dodatku nie mają czasu na sen i wypoczynek. Dookoła roi się i troi od ludzi, którzy narzekają na złe samopoczucie, na nadmiar pracy i obowiązków. Duża część ludzi dziś je na mieście. Restauracje i bary szybkiej obsługi pozbawiły nas umiejętności gotowania. Co za tym idzie? Ludzie stali się wygodni. A jeśli już przy wygodzie jesteśmy, to warto by tutaj wspomnieć o ilości samochodów w naszym kraju. Większość naszych rodaków nie wyobraża sobie życia bez tego środka transportu. Tak sobie obserwuję ten świat i zastanawiam się czy ta rzekoma „wygoda” prowadzi mnie, Ciebie i nasze społeczeństwo do zdrowia, czy może jego utraty?

Mi udaje się zmieniać ten świat i mentalność ludzi, którzy rzekomo nie mają na nic czasu. Bycie trenerem to nie tylko liczenie powtórzeń na siłowni, to również rozmowa, wsparcie, a nauka dobrych nawyków żywieniowych, jak dbać o sen i jak zmniejszyć poziom stresu. Jeśli czujesz, że mógłbyś być na moim miejscu to zachęcam Cię, abyś się przyłączył. Zostań Trenerem Personalnym. Zmień swoje życie, zmieniając życie innych!

Cieszy fakt, że coraz więcej widocznych wokół nas miejsc, gdzie można wypożyczyć rower miejski. W ostatnich latach nastąpił także wzrost zainteresowania taką formą ruchu jak marsz z kijkami – zwany Nordic walking. W dużych i małych miastach pojawiają się nowe  kluby fitness. Coraz więcej osób z naszego społeczeństwa dostrzega korzyści wynikające z uprawiania aktywności fizycznej. Poniżej przedstawię dosłownie kilka z nich:

  1. Szybsze obniżenie masy ciała
  2. Lepszy wygląd, większa pewność siebie
  3. Poprawę gospodarki lipidowej i węglowodanowej
  4. Zwiększenie wydolności organizmu
  5. Obniżenie ciśnienia tętniczego
  6. Zmniejszenie napięcia i stresu
  7. Poprawę ogólnego stanu zdrowia
  8. Wzrost odporności
  9. Poprawa samopoczucia
  10. Wzrost energii życiowej

Czy pamiętasz początkowych bohaterów tego artykułu? Pisałem o nich na wstępie:

Agata - dzięki aktywności fizycznej odzyskałam lepsze życie. Moja pewność siebie wzrosła o 200%, energia życiowa również się podniosła…

Adam - przez sport pokonałem swoje kompleksy, pozbyłem się piwnego brzucha, czuję że odmłodniałem i to o co najmniej 10 lat…

Ludzie potrzebują zmian, potrzebują kogoś takiego jak ja i TY. Kogoś takiego, kto ich zdopinguje i porządnie zmęczy, a przy okazji będzie się dobrze bawił.

Nie wiem jakie jest Twoje doświadczenie, ale pozwól, że opowiem Ci o moim.

Jestem trenerem personalnym. Przychodzą do mnie na treningi różni ludzie, młodzież w wieku 15-20 lat, starsza młodzież w wieku 21-29 lat, a także ludzie dorośli 30, 40, 50 lat. Bardzo często są to osoby, które wcześniej nie mieli w ogóle wspólnego ze sportem. Wykonanie podstawowych ćwiczeń jak np. przysiad, podciąganie czy chociażby pompka dla wielu z nich okazuje się ćwiczeniem bardzo trudnym. Trening polega na tym, że konsekwentnie pracujemy nad techniką i siłą mięśni dzięki którym, te osoby będą mogły samodzielnie wykonać różnego rodzaju ćwiczenia. Po kilku miesiącach współpracy prawie 100% moich klientów samodzielnie potrafi ćwiczyć. Ta sama liczba osób zazwyczaj mówi o tym, że dzięki treningom czują że ich pewność siebie i atrakcyjność również wzrosła. Zdrowie, kondycja, energia do życia, samopoczucie również na tym skorzystały. Warto dodać, że połowa moich podopiecznych to lekarze i adwokaci. Ich zawód narażony jest na dużą ilość stresu jak i pracy. Najlepsze jest to, że to właśnie oni bardzo często podkreślają, że dzięki treningom zapominają o pracy, o stresie, a po mocnym treningu śpią jak dzieci. Natomiast młodzież, która ze mną trenuje mówi często jeszcze o innych pozytywnych odczuciach, które mają dzięki aktywności fizycznej. Najczęściej słyszę:

- dzięki treningom poprawiłem się na lekcjach wf-u, mam większą kondycję i jest dużo sprawniejszy niż kiedy kolwiek.

- dzięki treningom pozbyłem się nadmiaru tkani tłuszczowej, moje sylwetka w końcu mi się podoba, a ja nie wstydzę się już przebierać przy kolegach na wf-ie.

- dzięki treningom uwierzyłem w siebie, na treningach bije rekordy, i wiem że w życiu osobistym dzięki treningowi i  wytrwałości również jest w stanie bić rekordy

- dzięki treningom pozbyłam się mnóstwo swoich kompleksów, nie jestem idealna i nikt taki nie jest, najważniejsze że siebie akceptuje i kocham

- dzięki treningom bariery, które mnie ograniczały pokonałam. Dziś już wiem, że wszystko wymaga ciężkiej pracy, systematyczności i wiary. A porażki, to etap który wiedzie do sukcesu.

Przez Aktywność fizyczną do sukcesu

W intrenecie jest mnóstwo historii o ludziach sukcesu, którzy dzięki uprawianiu sportu odnieśli sukces w biznesie i nie tylko. Wielcy sportowcy bardzo często opowiadając swoją historię podkreślają, że sport uratował ich przed narkotykami i życiem na ulicy. Nie wiem co musi się wydarzyć, aby ludzie uwierzyli że sport i aktywność fizyczna powodują, że stajemy się silniejsi psychicznie i fizycznie.

Uwielbiam rozwój osobisty, chodzę na wykłady i czytam książki motywacyjne. To jest naprawdę fajne. Jednak musisz wiedzieć, że motywacja nie działa długofalowo. To proces raczej trwający kilka dni. Pytanie brzmi, jak przedłużyć motywację? Z motywacją jest jak z treningiem i wieloma innymi rzeczami. Jeden filmik na youtube, jedno szkolenie, wykład motywacyjny, jedna książka, jeden trening wywołują u ciebie fajne, pozytywne emocje. Niestety na krótko. Czy po jednej książce, szkoleniu staniesz się wybitnym naukowcem? Czy po jednym treningu staniesz się mistrzem olimpijskim? Czy po jednym dniu na diecie zrzucisz 20 kg tkanki tłuszczowej? Nie, nie, nie! Motywacja, trening i aktywność fizyczna to proces, który dział i przynosi niesamowite efekty. Jednak, aby tak się stało ważne, aby ten proces był stały. Powtarzalność w tym przypadku będzie kluczowa. Pozwól, że podam Ci prosty przykład. Kiedy początkująca osoba przyjdzie do Ciebie na pierwszy trening, może to być rower, bieg, fitness, siłownia, a nawet wspólne chodzenie po górach. Zazwyczaj po jego wykonaniu, na drugi dzień Twój podopieczny będzie odczuwał bóle w mięśniach (potocznie mówimy na to zakwasy). Wyobraź sobie co się dzieje kiedy ta sama osoba wykonuje ten sam trening z Tobą po miesiącu, albo nawet po dwóch miesiącach? Oczywiste jest, że odczuwa ona to samo co za pierwszym razem, czyli ból w mięśniach na drugi dzień. A co zrobić, aby ból nie występował? To bardzo proste – ćwiczyć systematycznie. I to Ty jako trener powinieneś uświadomić to swojemu podopiecznemu. Nie raz na dwa miesiące, a co najmniej dwa razy w tygodniu. Wtedy mięśnie przyzwyczajają się do danego wysiłku. Pod wpływem regularnych treningów nasze ciało i mięśnie wzmacniają się, są silniejsze i bardziej wytrzymałe. Wniosek jeden. Regularność w treningach wzmacnia nasze ciało. Dasz radę być takim, trenerem który motywuje ludzi do regularnych ćwiczeń? Wierzę, że tak.

Wygraj z chorobą

Dość często słyszy się, że wiele osób dziś poprzez tryb siedzący w pracy i praktycznie zero ruchu poza pracą odczuwa duży ból w kręgosłupie. Lekarze dziś stawiając diagnozę np. o dyskopatii lub skrzywieniu kręgosłupa, bardzo często zakazują również ćwiczyć. Najlepiej to wykupić leki, leżeć, a ból sam kiedyś ustąpi. Otóż, nie ustąpi. Sprawą oczywistą jest, że nasz kręgosłup lubi ruch. Bezruch osłabia mięśnie przykręgosłupowe, czego następstwem są bóle i zmiany zwyrodnieniowe. Nadmienię, że połowa moich podopiecznych przychodząc do mnie skarżyła się na bóle w odcinku szyjnym lub lędźwiowym. Dziś jak sami mówią, gdyby nie ćwiczenia, ruch i aktywność fizyczna zapewne nadal chodzili by po lekarzach robiąc co jakiś czas rezonanse z nadzieją, że może coś się poprawiło. A tak to ćwiczą, jeżdżą na nartach, dźwigają ciężary i co najważniejsze czują się doskonale, a o bólu kręgosłupa już dawno zapomnieli. Tajemniczym lekarstwem na tego typu schorzenia, bardzo często jest sport i aktywność fizyczna. Jestem pewny, że sam doskonale o tym wiesz. A więc pytam. Chcesz pomagać innym pozbyć się bólu? Chcesz sprawiać, że ludzie będą czuli się młodzi i bardziej pewni siebie? Jeśli trenujesz regularnie i czujesz, że Sport to Twoja pasja, zostań Trenerem i pomóż innym osobom, zmienić swoje życie.

Mam nadzieję, że teraz już wiesz, iż aktywność fizyczna to lekarstwo dzięki któremu Ty jako trener pomożesz innym wygrać ze stresem, pokonać bariery, które ich ograniczają, pozbyć się kompleksów, które pozbawiają pewności siebie, a nade wszystko dać ludziom więcej energii życiowej.  Znasz już korzyści wynikających z uprawiania aktywności fizycznej, czas aby zaczął wykorzystywać tą wiedzę jako trener. I pamiętaj motywacja nie trwa wiecznie. Systematyczność przynosi sukces.

 

Radosław Bierzanowski – zapaśnik, trener personalny i mówca motywacyjny. O motywacji sportowej i pokonywaniu strachu może mówić godzinami.

Karierę sportową rozpoczął jako siedmiolatek, przez blisko 20 lat zmagał się z lękiem, złymi emocjami i kontuzjami. Dzięki sile ducha i wierze w siebie pokonał wszelkie bariery. Zaangażował się w sport i dzięki uporowi w dążeniu do celu wszedł na swój osobisty Mount Everest.

To multimedalista mistrzostw Polski w zapasach. W swoim dorobku ma około 150 medali wywalczonych w kraju i za granicą. Swoje umiejętności trenerskie wykorzystuje w pracy z zawodnikami różnych dyscyplin np. MMA, piłka nożna, zapasy.

Założyciel firmy FIT KLINIKA, w której wraz z żoną Martą prowadzi szkolenia i wykłady.